Dziękuję Wam bardzo za te zamówienia! Bardzo bardzo! Ciężko mi uwierzyć, że tak dużo tego było!
Oczywiście wielką radość daje mi to szycie, ale jest ona spotęgowana milionkrotnie ( dziwne słowo ;)) wtedy, gdy widzę, że podoba się to Wam. Odbiorcom, potencjalnym klientom. Wtedy, gdy dostaję maile z podziękowaniami, zdjęcia obdarowanych z nową torebką czy nawet nocne tajne smsy :) - tajne, bo pisane w tajemnicy przed żoną, dla której torebka miała być prezentem :)
Każdy osobisty ślad, każde słowo - po prostu dodają skrzydeł. Głupi frazes, ale właśnie tak to działa :)
Muszę przeprosić za brak życzeń Świątecznych dla Was, tu na blogu. Bądźcie jednak pewni, że ja na codzień życzę Wam Wszystkiego Najlepszego! Nie tylko na Święta :)
Ostatnio przestałam tylko życzyć "spełnienia marzeń" - bo okazuje się, że życie potrafi pisać lepsze scenariusze niż nasze najwspanialsze marzenia :))
Jakby moje się spełniły, to pewnie byłabym punkową perkusistką, albo co najmniej zawodnikiem motocrossowym ;))
Dla uatrakcyjnienia posta zamieszczam zdjęcie obdarowanej, otrzymane od obdarowującej :) Prawda, że fajne :)))???

Zdjęcie jest od http://gwiszcz.pl/karolina/ Jeszcze raz tu na łamach, bardzo dziękuję!
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i idę poćwiczyć moje zastane kopyta, bo jednak bądź co badź to sezon narciarski!
Zuzia