wtorek, 7 września 2010

Opowieść :) o kobiecie z pasją ;)




Po pierwsze znów bardzo dziękuję za komentarze pod podprzednim wpisem. Tytuł był przewrotny - nie chodziło mi o to, że ja mam talent ;) Ja raczej jestem z tych mało "przebojowych" jak to moja mama określa, a mi się wydaje, że po prostu jestem obiektywna:) bo ja wcale nie uważam żebym miała jakiś nadzwyczajny talent. Ot po prostu pasja i trochę pomysłów - plus parę godzin spędzonych przy maszynie.

Opowiem Wam jednak o sytuacji, która sprawiła, że trochę mam wyższe mniemanie o sobie. Albowiem kilka lat temu wygrałam konkurs.
Konkurs był organizowany przez magazyn Glamour i firmę która robi wkładki Carefree.
A było to tak.

Pewnego dnia, jak jeszcze studiowałam, przyszła do mnie przyjaciółka ( pozdrawiam Cię Czesiu kochana :)) i przyniosła mi zdjęcia z obozu zimowego. Zdjęcia przyniosła włożone w gazetę Glamour - żeby się nie pogniotły ;) Zostawiła i zdjęcia i glamour.
Zdjęcia obejrzałam, glamour też. Przeczytałam w nim, że jest konkurs pt" Szukamy kobiet z pasją" czy coś w tym guście. Zgłoszenia można było słać do dnia 8 marca ( to było jakos tak z dniem kobiet związane, czy coś ;))
I jakoś tak poczułam, że muszę napisać. Może Was to zdziwi, ale nie napisałam o szyciu :) Wtedy jeszcze nie dotykałam maszyny ;)
Napisałam o tym, co wtedy wypełniało moją głowę i czas . A były to zabytkowe motocykle :)
No i tak wzięłam i napisałam parę słów. Tego samego dnia wieczorem. A na drugi dzień rano wysłałam :)


I któregoś dnia ( myślę, że po jakimś miesiącu to było), odebrałam telefon: "dzień dobry, dzwonię z Vivy, zakwalifikowała się Pani do kolejnego etapu konkursu, chcialibyśmy zrobić program o Pani". Mnie zamurowało - szczerze mówiąc to zapomniałam, że cokolwiek słałam ;)
Tak czy siak umówiłam się panią która do mnie dzowniłą, że przyjedzie do mnie ekipa tv Viva i będą robić program. O MNIE :))
I rzeczywiście przyjechali :) Z Warszawy aż do Piekła :) Jeździłam na motocyklu, a oni za mną z wielkimi włochatymi mikrofonami i kamerami :) Kazali mi podjechać na stację i zatankować jak gdyby nigy nic - czułam się jak gwiazda ;) bo w naszej małej mieścinie cięzko nie spotkać kogoś znajomego :) więc tylko elegancko kiwałam głową :)
Wtedy myślałam sobie - no, jest nieźle. Skoro zakwalifikowałam się do czołówki konkursu ( zostało nas 12 dziewczyn), to choćby to już jest jakąś satysfakcją.
Nie wierzyłam jednak w wygraną, szczególnie, że nagrodą główną były vouchery o wartości 12000zł z biura podróży TUI.
Byłam przekonana, że wszystko jest ustawione i takie tam ;)

No w każdym razie, jak już było nas tylko 12, to nie dość ze zrobili ten program o mnie tu na miejscu, to potem jeszcze był jednen program nagrywany już w studiu w Warszawie. No i po emisji tego programu ( o każdej z 12 dziewczyn był taki program), jury miało zadecydować.
Dla mnie już samo to nagranie było fajną pamiątką, więc na jakiekolwiek "miejsc" w czołówce nie liczyłam, a co dopiero na wygraną.

Jednak któregoś pieknego kwietniowego dnia dostałam informację że to właśnie ja zostałam wybrana "Kobietą z Pasją" i wygrywam 12tyś zeta :)

Po tym jak już wygrałam, miałam jeszcze "sesję" zdjęciową jako zwyciężczyni ( na starówce w Warszawie - tam to dopiero się czułam jak gwiazda jak paradowałam w butach za 3 tysie z obklejonymi podeszwami żeby nie ubrudzić:)) z make upem i motocyklem :)), a moje zdjęcie wraz z moimi słowami na co przeznaczę nagrodę ukazały się w którymś z Glamour :))

I wtedy pomyślałam, kurde mol :) Nie jest źle :)) Uznali, że jest we mnie coś fajnego :)
Glamour dowartościowało mnie :)) ( Od tamtej pory kupuję każdy numer :)) a dla potomnych mam pamiątkę w postaci programu o sobie :)

Za tą kasę pojechaliśmy 2 razy w Alpy na narty ( raz w 13 a raz w 10 osób :)) i raz do Tunezji ( wiem, bezsensu ale ta Tunezja to była dla Michała, który jako dziecko z gór nie widział morza nigdy ;))


No ale nie o tym ;)

Portfel uszyłam ;)
Jak Mała spała.
Okropnie mi się podoba ten materiał:) No OKROPNIE po prostu :)



No to lecę :)) Zawijam kiece i lece lecieć - tzn biegać ;))


Zu

35 komentarzy:

  1. Podziwiam za wszystko ale powiedz jedno- jak Ty to robisz,ze wszystko wychodzi Ci tak starannie?

    OdpowiedzUsuń
  2. no no gratulejszyn - masz gdzieś tą sesję zdjęciową - może pokazałabyś tutaj??

    Twoimi portfelami jestem zachwycona, no ale nijak nie mogę się dokopać do Ciebie żeby zamówienie zostało przyjęte :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Zuziu dziękuje Ci za ten wpis. Ty nawet nie zdajesz sobie pewnie sprawy jak możesz niektórych ludzi, na przykład mnie, motywować do działania, bo to cudowne mieć swoje pasje realizować się w nich być szczęśliwą i emanować tym szczęściem na innych. Od kiedy czytam Twojego bloga mam tyle motywacji, szyje i idzie mi coraz lepiej, no na pewno nie tak super jak Tobie, ale nie tylko to jest jeszcze kilka innych spraw które sprawiały mi ogromną frajdę i w końcu robie to co lubie! działam! dzięki Tobie! i przyjaciele i mój mężczyzna mnie w tym wspierają może i może kiedyś pochwale się czymś na moim blogu jeśli będe go miała. Dziękuję Ci i jestem dumna, że na świecie są tacy wspaniali i kreatywni ludzie jak ty:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie dziwię się, że wygrałaś:)
    No i taka wygrana tylko pozazdrościć:)
    A i tak wewnętrznie poczułam, że muszę zostawić swój komentarz, bo od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką prawa jazdy kat.A:) Motocyklistką zostałam, że tak to górnolotnie nazwę:) Bez maszyny jestem co prawda, ale wierzę, że uda mi się prędzej czy później zakupić swoje cudeńko!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze, ciekawa jestem, czym jeszcze nas zaskoczysz:) Jak czytam Twoje wpisy, to myślę sobie, że masz takiego powera, że mogłabyś z 10 osób obdzielić! Ciekawa jestem jakie jeszcze pasje i talenty w Tobie drzemią. Bo, że masz talent, to nie ulega wątpliwości.
    Pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  6. OLQO - kochana, ja naprawdę bardzo się staram :) Nie wychodzi mi wszystko samo ;) muszę z przygryzionym jęzorek dłubać i dłubać aż będzie dobrze :)
    Madziula - zazwyczaj staram się ogarnąć wszysktkie maile - czy pisałaś maila? Bo może mi coś umknęło, czasem jak nie działa internet to potem czasem mogę coś przeoczyć
    Paula - co tu dużo mówić, wydaje mi się że przesadzasz :) Ale skoro tak mówisz, to pewnie tak jest. Cieszy mnie to przeogromnie, ostatnio stwierdziliśmy komisyjnie z rodziną, że najbardziej motywuje przykład :) inspiruje i daje kopa :) Cieszę sie, że mój przykład dla kogoś jest choć trochę wartościowy :))
    Musisz założyć bloga :)
    Tysko - gratulacje :) ciekawa jestem na jakim motocyklu zdawałaś :) Bo za "moich czasów" ( prawo jazdy na motor zdawałam 11 lat temu!) jeździło się WSKami ;) które gasły, nie miały hamulców i w ogóle :)
    A no i napisz co Ci się marzy :)) jaki sprzęt :)?
    O matko bosko, idę bo mi się dzieci o kredkę kłócą.

    PS. Biegałam równo godzinę :) I nawet nie czuję się zmęczona:) HA :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Od pewnego czasu zaglądam tutaj do Ciebie i muszę przyznać, że zupełnie nie dziwi mnie to, że Ty właśnie wygrałaś tego typu konkurs.. Bez dwóch zdań, jesteś kobietą z pasją..

    Portfel świetny.
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  8. SUper, i o tym o czym był post i portfel. Mi też się podoba materiał więc proszę zostaw kawałek-będzie zamówienie! ;)
    Ja moją Mamę która zbiera świnki zgłosiłam kiedyś do Gazety Wyborczej (taki był kiedys dodatek kolekcjoner czy cóś) i też przyjechali do nas i fotografowali moja Mamuśkę, robili z nią wywiad i potem to wszystko opublikowali.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. ...No okropnie Cię za to wszystko lubię Zu!!:):)
    Podglądam Cię od 100lat,w Piekle jakbym przez całe wakacje na kolonii była,łykałam te Wasze szaleństwa z zapartym tchem wieczorami!
    Okropnie podoba mi sie Twój dom,Twoje portfeliki i torby,kocham narty tak jak Ty i w Alpy sie tez wybieram,ale dopiero w marcu:(

    A teraz jeszcze okazuje się ,żes Ty gwiazda z Piekła!!Pięknie!!Tak trzymaj!Pozdrawiam Cię kochana i nieskromnie zapraszam do mnie!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam czytać Twoje posty, uwielbiam Twój blog, uwielbiam oglądać to co tworzysz i dla mnie jesteś kobietą z pasją, na motorze czy przy maszynie, masz to coś co sprawia, ze nieświadomie motywujesz innych do działania. Jesteś super kobietką !
    Portfel mnie oczarował i zapragnęłam taki mieć, czy on jest do kupienia ?

    OdpowiedzUsuń
  11. wszystkie te portfele są wystrzałowe.
    podobają mi się niesamowicie... na któryś się kiedyś skuszę!!!
    a pasja... czasami może być bardzo zwyczajna, jak tylko człowiek jest jej pełen to w zupełności wystarczy!
    ja na razie jestem na etapie poszukiwania pasji...

    OdpowiedzUsuń
  12. Bajeczny, zakochałam się w nim ;) to miłość od pierwszego wejrzenia ;););)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zuziu ty to jesteś..:) to że z pasją to ja wiedziałam od dawna, ale że motocykle! jak to mówią w stanach "wow" ;) hihi
    zgłoszę się niedługo po kozaczki dla małej baletnicy;)
    buziaki:*
    Just

    OdpowiedzUsuń
  14. Boże, zakochana jestem w Tobie kobieto z pasją!
    Dzięĸi za inspiracje, motywacje...
    Za wszystko dzięki.
    I w temacie portfela, byłabym zainteresowana kupnem podobnego w kolorze czerwonym. Czas realizacji nieograniczony. Gdzie mam się zgłosić?

    OdpowiedzUsuń
  15. Już od jakiegoś czasu cichutko zaglądam do Ciebie, ale jak zobaczyłam zdjęcie dobrze znanej mi uliczki, nie mogłam się nie odezwać;)
    Przepiękne rzeczy tworzysz, to co szyjesz, Twój domek, wszystko takie cudne. Ciekawa jestem czym jeszcze nas zaskoczysz:)
    I dziękuję Ci dobra kobieto za tyyyyyyyle pozytywnej energii, którą przekazujesz z każdym postem:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. uwielbiam Twoje prace!
    za każdym razem kiedy tu wchodzę czuję,że odwiedzam kogoś z wielką pasją,kogoś kto uwielbia to co robi...podziwiam i pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Niesamowita jesteś! Portfel jest piękny!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. No proszę, proszę! Nic się nie chwaliłaś. Kiedy był ten konkurs? Zabawę musiałaś mieć przednią. I mam nadzieję, że pamiątkowe fotki masz bardziej udane niż ta na motocyklu. Krytykuję bez żenady, bo poznaję swoje dzieło ;), a, jak pewnie wiesz z mojego bloga, pracuję nad warsztatem i może już być tylko lepiej :))) Biorę teleobiektyw, ale Pani, proszę Pani, będzie musiała ładnie zapozować. Może dla odmiany z maszyną? :)))))

    OdpowiedzUsuń
  19. O mój Boże o mój Boże, kobiety, szalejecie z tym "słodzeniem". Miło mi niezmiernie, ale tak naprawdę nie jestem taka fajna ;)
    Tylko jeszcze póki nie padnę na twarz, napiszę, że oczywiście zapomniałam wspomnieć, że fota zrobiona przez Miałkotka :))
    Magda, no normalnie zabiłaś mnie :) Hehe, przecież rzeczywiście to Ty z gazika fociłaś :))

    Zuziucha - materiału mam na szczęście sporo ;) I hołubię, bo jestem nim niezmiennie zachwycona :)
    Kaju - dzięki dzięki dzięki :) My w alpy w tym roku jedziemy w drugiej połowie stycznia i już odliczam dni!
    Betsy - portfel wrzuciłam na Pakamerę, i już go ktoś łyknął :) Ale mi się też bardzo podoba i myślę, że powstanie jeszcze taki :)
    Kasztelanko - tak jak pisałam ostatnio - nie ważne co się robi, jak się to robi dobrze i do końca, to jest git :) A pasja Cię odnajdzie, w najmniej oczekiwanym momencie i taka, że CIę rzuci o glebę ;)
    Laurentino, dotblogg, babibu,agaa - dzięki dzięki dzięki dzięki :))
    Zioelony Kamyku - toż to oczywiśćie droga krzyżowa z Zamku :)) Czy mieszkasz w okolicy:)?
    Stulo - no nie zasnę, normalnie nie zasnę po takich komplementach :) A jeśli chodzi o portfel, mam podobny materiał czerwony - jak będę mieć chwilę, to może coś wymyślę :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Aha i jeszcze zapomniałam napisać, że konkurs był hmm.. jakoś tak z 6 lat temu. Może 5.
    Glamour mam na pamiętkę, nagranie z tv też - ale uwaga uwaga - nagrywane chałupniczo ;) kamerą telewizor hehe :))
    Miałam dostać kopię z Vivy, ale jakoś się rozmyło i mam tylko to z kamery :) Jak znajdę jutro płytę i uda mi się ( na razie nie wiem jak to się robi) zrobić zdjęcie z filmiku to pokażę :)

    Dobrej nocy szalone :))

    ZU

    OdpowiedzUsuń
  21. Jesteś, jesteś TAKA fajna. I żadna z nas nie przesadza.
    Poza tym przychylam się do tego, żebyś chociaż jedno zdjęcie z sesji zamieściła. Koniecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Zaskoczyłaś mnie bardzo, niespożyte pokłady talentów w Tobie drzemią i naprawdę fajnie ,że ktoś to docenił.
    Szczerze gratuluję.

    Portfel piękny (romantyczny , kobiecy , ach..)

    OdpowiedzUsuń
  23. qq Zuzko!:)
    Jestem z Ciebie dumna:)!coz dodac coz ujac:)
    Sciskam Cie mocno...

    OdpowiedzUsuń
  24. Zdawałam na Yamaha YBR 250, całkiem przyjemny motorek:)
    A oczywiście ja jestem fanką ścigaczy i straasznie mi się podoba Honda CBR i Suzuki GSXR, ale wiem, że to umiejętności jeszcze nie te:) Więc na początek myślałam spokojnie o Hondzie CB 500, ale jak wyjdzie (i kiedy:)) to zobaczymy:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Z góry wielkie dzięki i dobrego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  26. Z mojej perspektywy to droga "na zamek";) Owszem, pochodzę z tej okolicy. Mój domek rodzinny stoi na górce obok;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie pogadasz ;) :)
    Fajna opowieść, miło mieć takie wspomnienia :)
    Pozdrawiam! (A Tunezja mi się podobała ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. zuzia czytam twojego bloga bardzo czesto, pierwszy raz przeczytalam na dobranoc calego od deski do deski hahaha ( czytalo sie zreszta jak dobra ksiazke). tak dobrze jest czytac o fajnym domu pasji szczesciu dzieciach. a do motocykli tez mam slabosc ( moi rodzice i brat z zona jezdza nalogowo)
    zapraszam na mojego skromnego bloga agaphcia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Dobra, powiem Ci głośno:) - że tej gazety nie "uważam" :):):) mówiąc kolokwialnie,ale samej wygranej - gratuluję:):):)Motocykle bardzo lubię i skręca mnie z zazdrości:) jak widzę babę na motorze, bo tez bym chciała:)
    ściski. Asia.

    OdpowiedzUsuń
  30. przejrzałam bloga ale nigdzie nie mogę znaleźć info o cenie kopertówek, są genialne!
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ale super sprawa !!!! Mój małżonek wielbiący motocykle byłby zachwycony mając taką żonę, ale ja niestety :( Tylko samochodzik...:) Ale też uwielbiam motorki i na targi i wystawy chodzimy razem ,rozumiem tę pasję i kocham Triumfy i może kiedyś...A tkaninka też piękniutka jak marzenie - tkaninki to z moja wielka miłość więc podziwiam i pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  32. No i bardzo dobrze! Trzeba znać swoją wartość :) A co? Jak nikt nas nie doceni choć będziemy wiedziały, że nie przez to, że jesteśmy nikim :)

    Portfel marzenie!

    OdpowiedzUsuń
  33. Kobieto ;) jesteś Wielka! Twój blog jest piekny, dzieła zatykają wprost, jestem pełna podziwu i życzę Wam samych wspaniałych chwil :)))!!!!
    Pozdrawiam, będę tu zaglądać!

    OdpowiedzUsuń
  34. Witaj ja też chetnie zobaczyłabym twoją sesję zdjęciową, ja też jestem wielką fanką motocykli - mój nowy nabytek to Yamaha - jeden minus to pogoda :) Pozdrawiam z wawy

    OdpowiedzUsuń
  35. Zu
    zachwycasz coraz bardziej. Szycie, narty, motory, odnawianie chałupy...
    Ja w blogowym świecie od nie dawna, ale twojego bloga mam w ulubionych i czytam zawsze co poczynasz.
    ps. też od niedawna biegam ( na rowerze z małą też jeżdżę ) a w styczniu to mnie ciągnie w Dolomity ( byłam teraz zamieściłam zdjęcia u siebie ) a w Alpy to bym chciała na jakiś szczyt :D
    Pozdrawiam Magda

    OdpowiedzUsuń