czwartek, 10 grudnia 2009
Krok po kroku..
Idą Święta!
Ja nie wiem jak to jest - ale wydaje mi się , że ostatni wpis robiłam dwa dni temu, patrzę na datę i okazuje się, że nie dwa a DZIESIĘĆ!
Coś mi kradnie czas! Wypraszam to sobie!
Minął kolejny weekend, naszyłam kolejne 10 par kapci ;), nadal nie uszyłam zasłonek i nie ogarnęłam chałupy, tak jakbym chciała.
Zaliczyliśy dwa wieczorne wyjścia do znajomych, czego skutek jest taki, że Małej się przestawił zegar i wojuje do 12 w nocy, co z kolei skutkuje moim totalnym wycieńczeniem i bólem głowy codziennie rano. Ale mnie to po prostu "kładzie na łopatki" jak próbuję się po cichutku położyc koło 23,a ona w tym momencie sie przeciąga, wstaje i z uśmiechem robi "kosi kosi" i "hopsa hopsa":)
Zamieszczam zdjęcia kilku uszytych "cudaków" na dowód, że nie próżnowałam :)
Dodatkowo, chciałabym podziękować za wyróżnienia - dośc spóźnione podziękowania, ale szczere :) Naprawdę czuję się wyróżniona :) To niesamowite jak potrafi dodać skrzydeł obrazek zajmujący 5kb ;)
A zatem dziekuję:
Mordce
Ewie
Cub@_libre
Bajce
Pat ze Srebrnego
Oczywiście bardzo chętnie przekażę je dalej - tylko muszę mieć chwilę, żeby ogarnąć to technicznie :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję bardzo bardzo bardzo!!
Ja nie wiem jak to jest - ale wydaje mi się , że ostatni wpis robiłam dwa dni temu, patrzę na datę i okazuje się, że nie dwa a DZIESIĘĆ!
Coś mi kradnie czas! Wypraszam to sobie!
Minął kolejny weekend, naszyłam kolejne 10 par kapci ;), nadal nie uszyłam zasłonek i nie ogarnęłam chałupy, tak jakbym chciała.
Zaliczyliśy dwa wieczorne wyjścia do znajomych, czego skutek jest taki, że Małej się przestawił zegar i wojuje do 12 w nocy, co z kolei skutkuje moim totalnym wycieńczeniem i bólem głowy codziennie rano. Ale mnie to po prostu "kładzie na łopatki" jak próbuję się po cichutku położyc koło 23,a ona w tym momencie sie przeciąga, wstaje i z uśmiechem robi "kosi kosi" i "hopsa hopsa":)
Zamieszczam zdjęcia kilku uszytych "cudaków" na dowód, że nie próżnowałam :)
Dodatkowo, chciałabym podziękować za wyróżnienia - dośc spóźnione podziękowania, ale szczere :) Naprawdę czuję się wyróżniona :) To niesamowite jak potrafi dodać skrzydeł obrazek zajmujący 5kb ;)
A zatem dziekuję:
Mordce
Ewie
Cub@_libre
Bajce
Pat ze Srebrnego
Oczywiście bardzo chętnie przekażę je dalej - tylko muszę mieć chwilę, żeby ogarnąć to technicznie :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję bardzo bardzo bardzo!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To i ja zapraszam do siebie po wyróżnienie, jednocześnie ujawniając się jako cicha podczytywaczka;)
OdpowiedzUsuńCudeńka tworzysz.
OdpowiedzUsuńAch te nasze kochane dzieci
Znów śliczne rzeczy uszyłaś,a zasłonki nie zające,nie uciekną.
OdpowiedzUsuńPowtórzę za isią511 Ach te nasze kochane dzieci :D Nie ma to jak ich radosne gaworzenie czy klaskanie w łapki w środku nocy...
Pozdrawiam cieplutko.
cudowne rzeczy... i paputki i portfele i niesamowity zmysł do kopertówek... podziwiam...
OdpowiedzUsuńPodglądam od jakiegoś czasu Twojego bloga, podziwiam, i trochę zazdroszczę :) Tak tu przytulnie, cieplutko. A przede wszystkim - tyle cudeniek...
OdpowiedzUsuńWOW! ALE CUUUDEŃKA!
OdpowiedzUsuńCudeńka szyjesz!!
OdpowiedzUsuńwspaniałe rzeczy jak zwykle, podziwiam dobór materiałów,nie mogę się napatrzyć na te cuda!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknych i w pełni zasłużonych wyróżnień. "Cudaki" genialne.
OdpowiedzUsuń