środa, 8 czerwca 2011
Witam Kochani :)
I jak zwykle nie wiem od czego zacząć ?
Może od podziękowań wszystkim, którzy byli na Krakowskim Przedmieściu na Modobraniu, pomimo zablokowania totalnego przez Obamę ;) Nie było łatwo dotrzeć, jest mi tym bardziej bardzo bardzo miło :)
To było naprawdę głupie pchać się na Krakowskie jak wszędzie ( radio, tv, internet) zabraniali ;)))
Dziękuję też organizatorce, Monice Bagińskiej, za możliwość "wystawienia" ;)
Zachęcam Was od razu do odwiedzenia bloga moich koleżanek, związanego z szyciem ( a jakże ! ;)) - o tu VZOOR Znajdziecie tam przepiękne sukienki autorstwa "mojej" Moni :)
W czasie mojego pobytu w Warszawie spotkałam się z pewnym panem. Ale od początku :)
Kilka dni przed wyjazdem zgłosił się do mnie Pan, z prośbą o uszycie czegoś fajnego dla narzeczonej. Narzeczona lat 26, piękna ( dostałyśmy zdjęcie! ) i pan Krzysztof prosił o przygotowanie czegoś specjalnie dla niej.
Oczywiście nie obyło się w pracowni bez jęków zazdrości, że facet potrafi wcześniej pomyśleć i nie odpuścić gdy się pojawiły przeciwności. Stwierdziłyśmy że albo coś mocno przeskrobał albo jest mocno starszy, ma młodą śliczną narzeczoną i się musi starać :) ;)))
Dalszy ciąg historii jest taki, że spotkałam się z Panem osobiście i cóż się okazało, to wcale nie stary i nie wyglądający na kogoś kto coś przeskrobał, znany aktor :))
Przepraszamy :)))
O mamo, Krysia nasikała na podłogę :) Chyba muszę isć ;)
I jak zwykle, żeby tytułowi zadość się stała, trochę zdjęć :) Coraz większą frajdę mi dają te moje torby. To chyba już uzależnienie.. pracoholizm?
"Różana" według mnie jest najpiękniejszą naszą torbą jak do tej pory :) Jestem nią zachwycona i ciężko będzie się rozstać..
Pozdrawiam Was bardzo gorąco ( oo tak, gorąąąącooo ;))
Zuzia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jeszcze jednej nie dostałam a już drugą sobie upatrzyłam ;-)
OdpowiedzUsuńehhhh
Różana rzeczywiście bossska ;) inne też :)
OdpowiedzUsuńŚmieszna historia z tym Panem :)ładnie go podejrzewałyście ;)
Piękna partia Ci wyszła :) Najbardziej podoba mi sie pierwsza i właśnie ta różana!
OdpowiedzUsuńtorboholizm!ale pozytywny;)super torby!:)
OdpowiedzUsuńZu czy w wakacje jest szansa,żeby zahaczyć o jakiś Wasz kurs szycia?:)
uściski!
J.
zapragnęłam usiąść do szycia -dzięki Tobie... tylko kiedy... eh...
OdpowiedzUsuńCudne! a Różana całkiem w moimi typie - krój bo kolor... wybrałabym bardziej fioletowy ;)
Różana jest super, ale i ta granatowa, na zdjęciu pod sesją różanej, wpadła mi w oko. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńa mi najbardziej przypadły do gustu granaty
OdpowiedzUsuńNa początku miałam napisać torboholizm, ale wydaje mi się, że to nie do końca oznacza co powinno, więc napiszę szyciotorboholizm :)
OdpowiedzUsuńTorby jak zwykle przepiękne, czekam na jakieś warsztaty szyciowe :)
Pozdrawiam
Zakochałam się w Różanej - czy można zamówić taką u Ciebie?
OdpowiedzUsuńKoleżanka wyżej napisała o warsztatach - sama również bym się skusiła...:))
Jesteś niesamowita - twoje rączki wyczarowują CUDA!!!!
Buziole ślę
Marta
Jak dla mnie każda z tych toreb jest przecudnej urody. Osobiście jestem zakochana w tej -> http://1.bp.blogspot.com/-yEbwJ12b4UY/Te8UpZBm_dI/AAAAAAAAHNU/hwOUUJCKt6c/s1600/IMG_1406%2B%25282%2529.jpg Aż mi mowę odjęło, jesteś mistrz!
OdpowiedzUsuńWszystkie torby pomysłowe, oryginalne i cudne, ale sukienka, którą widać zza torby jest obłędna!!!! Też sama ją szyłaś?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kompletnie mnie zatkało na widok tej pierwszej torby...ten ogród jest absolutnie obłędny!Pozdrawiam słonecznie:)))
OdpowiedzUsuńWszystkie torby przepiękne!!! i tu nie będę oryginalna, ale mnie również różna najbardziej zachwyciła i granatowa też :)
OdpowiedzUsuńWszystkie są genialne!! 2 ostatnie mnie rzuciły na kolana!! Jestem zachwycona Twoim blogiem i zostaje tu na długo ;)
OdpowiedzUsuńPiękne torby czekamy na więcej
OdpowiedzUsuńR*E*W*E*L*A*C*J*A !!!!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie !!!
Mnie też biała sukienka przysłoniła torby, choć są piękne, jak wszystkie Twoje dzieła =)
OdpowiedzUsuńJa też chcę taką sukienkę...!
te male, waskie kopertowki sa boskie :) szukam wymowki, zeby sprawic sobie nowa torebeczke;) i ja tez podpisuje sie pod pytaniem o warsztaty!!! w Lesie Rak nic sie nie szykuje moze..? pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńWspaniała kolekcja , najbardziej przypadła mi do gustu ta pierwsza kwiecista .
OdpowiedzUsuńPiękna granatowa torba z paskami siegającymi aż po kieszonkę - duża i kształtna jak dla mnie. czy byłąby możliwość wejścia w posiadanie takowej :) ? zależało by mi na czymś z czerwienią :)
OdpowiedzUsuńmój mail: mijamito@gmail.com