niedziela, 13 grudnia 2009

Ogłoszenie wyników CANDY :)

A zatem ;)
Za przygotowanie wzięłam się jeszcze w barłogu :) Pocięłam karteczki i nie bez przeszkód zrobiłam losy :)

A gdy Przezkadzajka zasnęła, w przerwie między gotowaniem rosołu a obieraniem buraków ;) odbyło się losowanie :)


Wszem i wobec ogłaszam, że portfel wygrała...





JAGODA :)
Zapraszam po odbiór nagrody :) - proszę o podanie na maila adresu do wysyłki.
Gratuluję i dziękuję wszystkim za okazane zainteresowanie i podzielenie się ze mną, obcą babą, swoimi planami świątecznymi :)

Ściski z mroźnego podkarpacia!

12 komentarzy:

  1. Przeszkadzajka ma piękne oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja myślałam, że to los szczęśliwy (zawsze najpierw oglądam zdjęcia ,potem czytam)
    Jagoda! gratuluję!!
    http://brbaratoja.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję Jagodzie,szczęściara z niej!

    Buziaki od Lenki dla Przeszkadzajki,w końcu są w jednej drużynie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ha! Umieram ze szczęścia! :)

    Zuza, ucałuj małą przeszkadzarę,a ja pędzę podesłac adresso :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje dla Jagody i uściski dla pięknookiej Przeszkadzajki :-) Serdecznie pozdrawiam ,Maja

    OdpowiedzUsuń
  6. Jagoda umiera ze szczęścia, a ja z zazdrości ;) Gratulacje dla szczęściary!! :]

    OdpowiedzUsuń
  7. Qrcze miałam nadzieję że to ja wygram ten boski portfelik - ah jak Jagodzie zazdroszczę :) i gratuluję
    Pozdrowionka dla Małej Przeszkadzajki - eh chyba dobre musiałybyć te karteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję zwycięzcy:) I cicho marzę, że jeszcze kiedyś wejdę w posiadanie takiego:) W jakikolwiek sposób:P

    OdpowiedzUsuń
  9. Jagoda, gratulacje :) Świetny ten portfel jest!!! Szczęściaro!!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Zuza, melduję że przesyłka dotarła!
    Portfel jest prześliczny!!
    Jak się namacam do woli, to będę się wprowadzać ]:)

    Dziękuję raz jeszcze za możliwość wygrania tego cudeńka i ślę moc serdeczności :**

    OdpowiedzUsuń
  11. Jagodo :) Cieszę się ze przesyłka dotarła w pocztowym ferworze przedświątecznym :)

    Barbaratoja - uśmiałam się do łez z Twojego komentarza ;) pomyślałam sobie jak by to było, jakby Mała buzią losy wyciągała ;) i od razu przyszła mi na myśl piosenka, którą spiewałam z "domowym Przedszkolu":
    "Katarynka, katarynka, grała starą melodyjkę,
    Na pudełku, morska świnka, wyciągała losy ryjkiem" :)
    I jak miałam 6 lat i to spiewałam to długo zastanawiałam się co to jest losyryjka ;)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń