poniedziałek, 10 stycznia 2011
Dużo różnych spraw :)
Ostatni tydzień znów obfitował w ciekawe i niecodzinne wydarzenia - a mianowicie byliśmy z całą rodziną na X Polskim Spotkaniu Telemarkowym. Cóż, większości z Was, telemark pewnie kojarzy się z Małyszem. Mnie też do niedawna tak się kojarzył :)
Jednak, przeczytajcie, jak opisany jest telemark na www.telemark.pl
"Telemark to dobra nowina o narciarstwie. Radosna wieść o tym, że znów można jeździć w przyklękach, cieszyć się każdym wykonanym skrętem i skokiem. To powrót do piękna i finezji, ale jednocześnie krok naprzód w kierunku narciarstwa uniwersalnego i wszechstronnego. Zapomnieliśmy bowiem, że narty mogą dawać jednakową swobodę w chodzeniu, zjeździe i skakaniu. Daliśmy sobie wmówić, że musimy poświęcać jeden element, żeby lepiej uprawiać inny. Zapomnieliśmy o telemarku! Nadszedł czas, żeby przekonać się, że wolna pięta może całkowicie zmienić nasze wyobrażenia o tym, czym są narty i do czego mogą służyć."
Tak więc ostatni weekend spędziliśmy w Krynicy, w gronie innych miłośników tego sposobu jazdy. Nogi boleli ( jak to mówią), ale warto było :) Jak tylko będę mieć jakieś foty z tego wydarzenia do oczywiście podzielę się z Wami :) Bo naprawdę było super. Była z nami Aga - z tego bloga :)) a poznanie jej jest kolejnym pozytywem wynikającym z szyciejestpiekne.blogspot.com ;))
Oprócz tego oczywiście dużo szyłyśmy, jednak zdjęcia zamieszczę pewnie dopiero jutro wieczorem :))
A teraz chciałabym Wam zaproponować spotkanie warsztatowe w Lesie Rąk - w przyszłym tygodniu 18 i 19 stycznia. Będziemy szyć portfele - chciałabym, żeby każdy "kursant" zaprojektował sobie własny portfel, a ja pomogę w uszyciu go według tego projektu. Nauczymy się wszywać zamek i takie tam :)
Dajcie znać czy jest ktoś chętny. Oficjalne info niebawem pojawi się na stronie Lasu Rąk - jednak ja już chciałam tak trochę dać znać, bo jest jeszcze jedna opcja, że jakby któraś z Was chciała, to możemy uszyć też torbę. Ale musiałabym wiedzieć wcześniej i wcześniej musiałaby wiedzieć z jakich materiałów :)
Aha, no i oczywiście jest to dobra okazja żeby się spotkać :) więc zapraszam wszystkich zainteresowanych szyciem przynajmniej na chwilę, pogadać :))
Aga stąd proszona o przybycie na cały dzień :)) Postaram się zrekompensować ostatnią akcję ;)))))
Pozdrawiam serdecznie i w razie czego czekam na info :)
Zu
Ps. No i żeby nie było bez zdjęc, to kilka ostatnich " z Pracowni" :
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ciszę się,że napisałaś.Od niedawna Cię podczytuję i z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy.
OdpowiedzUsuńNiestety nie umiem szyć,ale myślę,że kiedyś do tego dojdę:)Tymczasem uczę się szydełkować,jestem na zupełnym początku:słupki,łańcuszki itp.Ale od czegoś trzeba zacząć.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za inspirację):)Ania W.
ps:Olivia już przeczytana:)
Ja również cieszę się że napisałaś :)
OdpowiedzUsuńTak jak moja poprzedniczka poczytuję Twojego bloga od około roku i trochę też mnie zainspirował by założyć swojego :)
Pozdrawiam serdecznie
Betty ;)
O Zuziu dzięki wielkie! Będę na pewno:) Już nie mogę się doczekać:) Chętnie uszyję cos pod Twoim okiem, ale nie wiem czy dam rade portfel, więc może torebkę, taka kopertówka chyba troszku łatwiejsza?
OdpowiedzUsuńA Twoje prace cudne jak zwykle:)
Buziaki ślę
Aga
Ja tak jak Betty po długim czytaniu Twoich postów też odważyłam się i założyłam własny blog o szyciu i drugiego lutego już mu rok stuknie :). OMG jak ten czas szybko leci! Zazdroszczę wojaży z rodziną bo niestety leżę zagrypiona w łóżku i nosa z domu wyściubić nie mogę.
OdpowiedzUsuńKolejne piękne prace, jak się widzi takie to aż się chce szyć ! :)
OdpowiedzUsuńO matko jakie cuda... Jesteś niesamowita! Błagam zdradź mi skąd bierzesz takie folkowe materiały? Marzy mi się taki...
OdpowiedzUsuńCudeńka znowu stworzyłaś :) Ja próbowałam uszyć kapcioszki wg twojego kursiku tylko coś szablon mi nie bardzo wyszedł i kapcioszki wyszły mi za wysokie, ale się nie poddaję i będę tak szyć aż w końcu mi wyjdą podobne do Twoich :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że te spotkanie jest w Warszawie (bo ja jestem ze śląska) chętnie bym poszyła z Wami portfeliki, bo marzy mi się taki nie typowy z fajnego materiału w grochy czy różyczki, najwyżej jak sama nie dam rady to kupię u Ciebie :)))
Pozdrawiam serdecznie :)
Tin-Tin / Agnieszka
Ja również serdecznie gratuluję popularności. Oglądałam zarówno Dzień dobry TVN i czytałam obecny nr Oliwii. Ja niestety szyć nie potrafię ale już marudzę że przydała by się w domu nowa maszyna. Śliczne rzeczy wychodzą z pod Twoich rąk. Zazdroszczę zdolności. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoch kusisz, kusisz. Ja wstepnie sie zapisuje na kursik ale zobaczymy czy dam rade, ech nie bede sie rozpisywala dlaczego.
OdpowiedzUsuńTorba, portfel, najchetniej to bym i to i to sie nauczyla. Kapciory wychodza mi juz calkiem niezle, uszylam ze 3 pary. Ale jednak suwaka jeszcze sie nie odwazylam, mimo iż mnie ostatnio instruowalas.
Piekne portfeliki,,
OdpowiedzUsuńZuzia gdzie kupujesz materiały w różyczki na czerwonym tle mnie interesują.
buziaki
ooo, no to przybywaj do Warszawy koniecznie!!! ja jestem chętna :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Chciałabym wziąć udział, ale z domu na dłużej urwę się pewnie najwcześniej za rok...
OdpowiedzUsuńPiękne portfele szkoda,ze warsztaty daleko, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że warsztaty nie są zorganizowane w weekend, niestety właśnie dziś kończę urlop, więc o kolejny nie mam się co starać :( Jestem pod wielkim wrażeniem wszystkich Twoich szyciowych wytworów! Są naprawdę cudne! Tkaniny są śliczne, skąd je bierzesz?
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za dalszy rozwój Twojej pracowni! Miło też było przeczytać o Tobie dziś w Olivii :)
Ha, ale super z tymi warsztatami. Piszę się na portfele, a z torbą też chętnie bym spróbowała. Czekam na szczegółowe wieści w jakich godzinach, za ile itp.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
taaaak ten kto poznał Agę to.... unosi się już zawsze 5 cm nad ziemią! :) hihihi
OdpowiedzUsuńChętnie wzięłabym udział w warsztatach jednak odległość i czas mi na to niestety nie pozwala ale często Cię podglądam w poszukiwaniu inspiracji :) Mam pytanie: gdzie kupujesz takie piękne materiały np. ten w klimacie góralskim czerwony w piękne kwiaty?
OdpowiedzUsuńo rany :) portfel marzyl mi sie juz ostatnio! czekam na szczegoly, bo obawiam sie, ze przy moim zolwim tempie, nie obejdzie sie bez urwania z pracy :/ pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńno no no, potelemarkowało się, poszyło znów cudeńka, pewnie bym i ja chciała zacząć, ale gdzież te spotkania, ale o czym ja mówię, jak ja jedynie co potrafię uszyć a właściwie przyszyć to guzika :)
OdpowiedzUsuńSpojrzałam na banner po prawej. Eee tam głupio:) Jak wygląda sprawa z głosowaniem? Bo mój głos już masz, zakochałam się w tym blogu od pierwszego kliknięcia:-))Ogromnie trzymam kciuki!:)
OdpowiedzUsuńa może jakieś warsztaty w Krakowie - zapraszamy:)
OdpowiedzUsuńJa też jestem za jakimiś warsztatami na śląsku :) ale to pewnie nie możliwe szkoda, oczywiście dziś cieplutka Oliwia poczytana mało tego w TV na TVP 2 i TVN widziałam reklamę Oliwii i m.in. Twojego artykułu :) gratuluję i życzę dalszych sukcesów :)
OdpowiedzUsuńMateriałów oczywiście zazdroszczę i tych portfeli na zatrzask zapinanych też :) jak zwykle śliczne.
no i dlaCZemu do tego Lasu Rąk tak mam daleko? hę?...
OdpowiedzUsuńbym Cię poznać mogła!!! jejuuuniu, ale by było fajnie!...
i bym może wreszcie złapała byka za rogi - czyli portfel za detale i "myki".... ech....
życzę Twórczej atmosferki i wiele, wiele ściegów....
Jak zwykle piekne wytwory. Może wpadniemy pogadać bo Las Rąk bardzo lubimy i bywamy i chętne pogadamy z tak zdolną osóbką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
www.kobiecepasje.pl
Kochane :)
OdpowiedzUsuńTak na szybko, bo muszę spadać dziecku strój prasować na egzamin z trąbki ;)
Jeśli chodzi o materiały "folkowe" to kupuję je o tu http://allegro.pl/tkanina-regionalna-na-stroje-ludowe-tybet-i1360760908.html :)
Dzięki że poczytałyście Olivię :) Dzieci wezmą "pokazać Pani" do szkoły ;)) warto było chociażby dla ich "dumy" ;))
Jeśli chodzi o warsztaty - dziewczyny, możemy umówić się - na twórcze kilka godzin, wspólnie, będziemy mieć znów trzy maszyny, a jakbyśmy były wszystkie razem, to pewnie będzie fajniej :) I może więcej zrobimy? Co Wy na to?
Piękne te portfele. Niestety jestem antytalenciem do szycia :( ale popatrzeć i pomarzyć można. A ten portfel w różyczki ahhhhh ..... chciałabym aby na stałe zagościł w mojej torebce. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńna pewno się zapiszę :) czekam na oficjalne info :) do zobaczenia :)
OdpowiedzUsuńps. czy można się zapisac na uszycie i torebki i portfela?
Jestem kolejną osobą chętną na warsztaty. Jesli uda mi się w jednej czwartej uszyć tak piękny portfel jak Twoje, będzie super! Czekam na info.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i podziwiam :)
Piękne portfele!
OdpowiedzUsuńMaszyny nie mam niestety - jeszcze;), ale małżonek coś przebąkuje o prezencie rocznicowym :))
Póki co kapciuszki spróbuję uszyć ręcznie...
I ja dołączam swoją do lasu rąk. Szyć wcale nie umiem, ale może tym razem uda mi się spróbować.
OdpowiedzUsuńJuż można smski słać na Twojego bloga więc posłałam trochę :) A nowe torby hobo i portfele super i tu i na pakamerze - już "oblukałam" sobie resztę już na maila napiszę :) ale dopiero po wizycie u dentysty.
OdpowiedzUsuńNo i ja na jednej nodze :) Zuziu kurcze weszłam za późno i kolejny raz sprzedne, sprzedane.ehhhhh,ale zapytam.Czy byłaby możliwość wykonania dla mnie takiego portfela w różyczki? zdjęcie nr 1. Jeśli tak to proszę odezwij się do mnie na maila: info@laprovence.pl. Dziękuję i ściskam mocno Magda
OdpowiedzUsuńJej zakochałam się w kapciach gdzie znaleźć wzorek jak to uszyć proszę o pomoc.
OdpowiedzUsuńkryniarebre@gazetapl