niedziela, 15 sierpnia 2010

Uszyłam!

Gorąc u nas nieziemski - nie wiem jak u Was, w Piekle to normalne ;)

Od rana stoję przy garach, ale mam nadzieję, że za chwilę już będę mogła odpocząć ( czyli pójdę szyć portfel ;))
Upiekłam chleb, zrobiłam pastę z ciecierzycy do chleba, przetarłam pomidory na pomidorówkę i zrobiłam sos pomidorowy do słoików ( właśnie się pasteryzują). Jestem z siebie dumna jak paw, sama nie wiem skąd mam tyle mocy przy tych temperaturach ( przy piecu nad garami jakieś 50 st. C)
A , i jeszcze wczoraj zrobiłam parę kilometrów rowerem po lesie ( po górach!). Co prawda zgubiłam się i już zaczynałam się trochę niepokoić bo się ściemniało, ale jakoś chwała Bogu trafiłam :))
Muszę trochę się rozruszać, bo po ciąży i karmieniu i siedzeniu z Małą w domu czuję się jak wieloryb, a sezon narciarski coraz bliżej. Żeby wszystko zrobić w ciągu dnia co bym chciała, musiałabym kłaśc się o 2 a wstawać o 4tej ;)
A mam "nowy" stół/ławę do zrobienia ( przeszlifuję i oczywiście na jakiś jasny - pewnie biel)... No może jak już wyjdę ze słoików ;) to się wezmę za meble:)

No nic, pokazuję co uszyłam:

Torba-wór marynarska, jestem z niej zadowolona :) Ma według mnie w sobie to "coś", co sprawia, że jestem zadowolona ;))






Nie wiem, może połączenie tego granatowego z czerwonymi paskami mnie tak "czruje", czy to, że fajnie mi się ją szyło - nie wiem. MNIE się podoba :)) W sumie coraz częściej jestem zadowolona z tego co szyję - i nie wiem - dobrze to czy źle?



Uszyłam też na baaardzo zaległe zamówienie kopertówkę XL, których jak wiecie uszyłam już jakieś 1500 100 900 ;)



Uszyłam też mniejszą kopertówkę, połączyłam ekozamsz ze skórą naturalną - i tu w sumie nie wiem - czy to dobre połączenie? Wydaje mi się, że jest "nawet spoko" - ale chętnie poznam Wasze opinie :) na ten temat.




W srodku zaszalałam z kropkami ;)



No i jeszcze uszyłam taką oto czerwoną kopertówkę - w sumie zamówieniowa - ale wyszedł mi za wąski pasek - i nie wiem czy się spodoba, jak nie to będzie do wzięcia ;)



No i tyle na dziś, drodzy zwiedzający ;) I tak jestem w ciężkim szoku jaką mam wydajność ostatnio ;))

Pozdrowienia!
ZU

37 komentarzy:

  1. Rany, kobieto! ja przy tych upałach ledwie oddycham, znienawidziłam gotowanie, a Ty tyle narobiłaś i nad garnkami i nad maszyną. Ta czarwnona kopertówa musi się spodobać, fajna jest, ale w moim stylu jest worek marynarski, zdecydowanie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zuzia
    dla mnie fanatyczki torebek ktore zamiast sobie samemu usztc-kupuje- wszystkie one sa rewelacyjne. Bardzo mi sie podoba ta marynarska, a material w paski czerwono-bialy gdzie mozna dostac. poszukuje takiego ale u mnie sklepy z tkaninami - masakra.
    fajnie szyjesz.
    pozdrawiam
    www.majuhandmade.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Torma marynarska super! Jak ja lubię takie wielkie torbiska;)
    Podziwiam napęd kulinarno - przetworowy, rzeczywiście w upał lekko nie jest - choć w tak pięknej kuchni chyba łatwiej się "przemóc";) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne torby wyczyniasz!a co do reszty, to dotąd tkwię w niemym podziwie- przecież doba ma tylko 24 godziny!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem pod wielkim wrażeniem... Kobieto, z Ciebie to istny tytan pracy !!!
    Gotujesz, pieczesz, wekujesz, szyjesz....i jeszcze dzieci i Mąż do tego...podziwiam :)
    Torba jest bardzo fajna, kopertówki też są świetne.
    Już któryś raz piszesz, że upiekłaś chleb i w związku z tym mam prośbę....pochwal się przepisem. Może wreszcie i ja wezmę się za pieczenie chlebka, bo ten kupny nie smakuje mi wcale. Pamiętam z dzieciństwa smak chleba, który jadłam na wsi u rodzinki, mniam !
    Pozdrawiam z upalnej Warszawki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super torba marynarska!
    Kopertówki takoż;-)
    Skąd bierzesz energię na tyyyyyle działania???
    Od samego czytania kręci mi się w głowie;-)
    Cieplutko pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Trafiłam do Ciebie od MaJu i jestem zachwycona! Tym co szyjesz - pięknymi i oryginalnymi torebkami oraz Twoją energią do działania! Kuchnia, Maleństwo, rower, szycie i to w taki upał!!! Torba marynarska jest świetna, paski mają w sobie to coś! No i czytając i patrząc na Twoje dzieła wiem, że decyzja, którą podjęłam o kupnie własnej maszyny jest trafna, już się doczekać nie mogę. Pozdrawiam serdecznie!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Marynarska najbardziej w moim guście,nosiłabym taką wszędzie.Przecież mogłabym uszyć dla siebie podobną-taka mieści wszystko(tylko mi się ciężko za to zabrać)Podziwiam wszystko - kopertówki rewelacyjne:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wszystko piękne. Te Twoje torebki wszystkie są naprawdę cudne. Ja z niecierpliwością czekam na moją ;))

    OdpowiedzUsuń
  10. cudny torbiszczonek! uwielbiam takie worki! :-D

    OdpowiedzUsuń
  11. Supeeeer podobam sie ze pierwsza zdjecia chetnie bym kupila:)

    OdpowiedzUsuń
  12. wooow....
    i gary obrobione... i maszyna zapędzona do roboty... skąd Ty power bierzesz, hę? nie masz trochę na zbyciu? :)))
    PIĘKNE kopertówki, piękne jak zwykle! a wór iście marynarski, szczególiki zachwycające!
    utulam...
    i odpocznij trochę, co?

    OdpowiedzUsuń
  13. Twoje torby są ŚWIETNE !!! Rewelacja. Ja na Twoim miejscu byłabym z siebie dumna :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Zaglądam i podziwiam...Torby boskie:)Marynarska zupełnie mój gust,czerwona też...bo kolor obłędny...Co do kulinarii i przetworów rozumiem zapał i podziwiam.U mnie też ostro praca wre...kiszeniaki,konserwowe,cukinia,sok z czerwonej porzeczki i truskawek.Uwielbiam to:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Słuchajcie, nie chcę nic mówić ale właśnie... szydełkuję :))) Normalnie szaleństwo trwa :)

    Maju - materiał w paski czerwone to IKEA :)
    Sentimental Living - maszyna to bardzo niebezpieczne urządzenie :) Pochłania czas i MYŚLI :)))
    Kasiu ino ino - chyba mnie jeszcze endorfiny trzymają po wczorajszym rowerze ;))
    Gabryjelov - mnie czekają jeszcze sliwki bo już się ślizgamy na nich ;) tyle spada pod samiutkie drzwi :)

    A poza tym, to w oddali widzę burzę, której się strasznie boję - burze to oprócz chorób coś, co mi spędza sen z powiem i powoduje, że potrafię się modlić godzinami ;)
    Za oknem głośno grają świerszcze - więc liczę na to, że burza nas ominie.
    Aha i pięknie pachnie dymem zza okna :)
    Ech..jakie to szczęście móc się tym wszystkim cieszyć !

    Zu

    OdpowiedzUsuń
  16. Znakomita ta niebieska torba, zastanawiam sie tylko gdzie można kupić ten eko zamsz...
    pozdrawiam, http://ellclavell.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. ekozamsz i skóra... dla mnie połączenie rewelacja. no i te grochy. oj zazdroszczę Ci, że tak umiesz szyć.. moja maszyna się kurzy :/ a ja nie mam odwagi jej uruchomić..

    OdpowiedzUsuń
  18. nie mogę się doczekać kiedy nam pokażesz kuchnie, twoją pracownie oraz ganek, proszę pokazuj chociaż po troszeczku. A torby jak zwykle super. Wysłałam do ciebie maila z zamówieniem, ale pewnie masz takich maili bardzo dużo więc niedługo się przypomnę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. U ciebie doba jest chyba dłuższa niż 24 h, ale tak pewnie jest w Piekle ;))) Ja o szyciu toreb to mogę tylko pomarzyć, bo nie mam o tym zielonego pojęcia, więc tym bardziej podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Podziwiam!
    Tyle roboty, a Ty jedna i tylko Twoje dwie rączki! Powinnaś odpocząć!
    Torba marynarska świetna! Wielkość idealna jak dla mnie, Zawsze lubię mieć wszystko pod ręką... Kopretówki jak zawsze są dopracowane w najdrobniejszym szczególe! Odważne połączenie kropek. Dodają one uroku. Naprawdę są piękne!

    OdpowiedzUsuń
  21. Zu! niesamowita jesteś!Do torby wszystko pewno się mieści:D cudowna jest-podobają mi się paski marynarskie i te sznurki na uchu!
    a co do beżowo brązowej torebki-ach...:)brak mi słów:)
    uściski deszczowe!

    OdpowiedzUsuń
  22. Zazdroszczę Ci tej wydajności.
    Ta szara jest boska, ale jak dla mnie na kopertówkę za duża. Próbowała bym w niej zmieścić ilość rzeczy, które zwykle noszę w takich dużych torebkach :)
    Marynarska cudna, mi również podoba się ten sznurek zamiast paska. A to połączenie zamszu i skóry wyszło Ci naprawdę fajnie. Jest taka stonowana i spokojna, a te kropki uwydatniają jej wnętrze. Mam takie kolory na ścianach w dużym pokoju, oczywiście bez kropek ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. wszystko co szyjesz jest takie śliczne, kopertówski bardzo fajne, a marynarska torba mnie wprost zachwyciła bardzo lubię taki styl:) podziwiam też za wspaniałości w twoim domku i smakołyki które robisz zapewne same pyszności! codziennie tu zaglądam czekając na nowy wpis rzczy które szyjesz bardzo mnie inspirują sama też powoli się uczę ale myślę że jeszcze minie trochę czasu zanim się czymś pochwale.
    Pozdrawiam i śle uściski i trzymam kciuki za dalsze domowe robótki!!:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratuluję zapału do pracy.. szczególnie w taki upał! Te Twoje kopertówki i torbiszcza są rewelacyjne. Worek marynarski wyszedł rzeczywiście bombowo, a mnie do serca przypadła bardzo ta czerwona kopertówa, na pewno bedzie się podobać. Jest piękna :)
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  25. Zgadzam się w powyższymi opiniami! jesteś niesamowita, że znajdujesz na to wszystko czas...mnie ostatnio nic nie wychodzi, a wakacje się już kończą...a tworzysz piękne rzeczy! torby rewelacyjne!

    OdpowiedzUsuń
  26. Wszystkie super ale pierwsza marynarska to mój faworyt.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  27. Mnóstwo tu inspiracji u Ciebie!

    Pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  28. Marynarska torba - bardzo, bardzo! Całe lato taka za mną chodziła, ale nie miałam szczęścia i nie doszła ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie wiem naprawdę jak Ty to robisz, że tyle robisz...:))) Ja jakoś nie potrafię się na tyle zorganizować czy zmobilizować. Nie wiem... Tym bardziej, że moja córka w dzień śpi ostatnio aż pół godziny. Do tego codziennie trzeba w domu ogarnąć i gdzie tu czas na resztę. Jesteś czarodziejką może??? Co do Twoich wyrobów, to zdanie moje już znasz. Jestem w tym wypadku bezkrytyczna. Wszystko mi się podoba, szczególnie te wielkie torby. Co do wieloryba, to daj spokój... Ty chudzino wieloryb??? To ja idę się rzucić z balkonu w takim razie... Pozdrawiam z Beskidów

    OdpowiedzUsuń
  30. świetna torba i kopertówki
    , a nie wiem co ty chcesz od swojej figury
    jest idealna,pogratulować dzieci dom zaprawy , szycie i wszystko wygląda pięknie

    OdpowiedzUsuń
  31. Torba rewelacyjna :) :)
    Z kopertówek szara jest naj naj :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Własnie wróciłam z Warszawy gdzie przez przypadek odwiedziłam na Krakowskim Przedmiesciu pewną Galerię:) ale zrobiłam wielkie oczy gdy ujrzałam tam paputki i zieloną torbę którą znam z Twojego bloga :)
    Piękna torba w stylu marynarskim i te kopertówki, wow!

    OdpowiedzUsuń
  33. Zostałaś otagowana :) http://nalogowa.blogspot.com/2010/08/tag-10-rzeczy-ktore-lubisz.html

    OdpowiedzUsuń
  34. cudne,ppierwszy raz dzis zajrzalam do Twojego bloga i zostaje!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  35. Witaj!
    Zapraszam serdecznie do blogowej zabawy;-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  36. szyjesz piękne rzeczy :) właśnie byłam na pakamerze i na pewno zamówię sobie coś podobnego... bo wszystko co się mi podoba jest już sprzedane :P powiedz ile czasu czeka się na twoją torebkę ???

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń