czwartek, 18 listopada 2010
Podsumowując
Ponieważ dobiegła końca kampania Tefal, chciałam podsumować te kilka dni z generatorem. Model jaki testowałam to Model GV7250.
Ponieważ miałam bardzo mało czasu, prasowałam co popadło ;)
Chyba zawsze tak jest z czymś "nowym" - że się chce tego używać ;) Z czasem zapęd się kończy ;) ale ba początku jest szaleństwo. Podobno trzeba uważać z piłą motorową, żeby nie wyciąć wszystkich drzew ;))
Generalnie generator ;) według mnie ma jedną wadę - cenę.
Oprócz tego nie zauważyłam, żeby mi coś w nim przeszkadzało. Poręczny jak na swoją wielkośc, szybko się nagrzewa ( naprawdę!), kabel można schować, łatwo się prasuje nawet syntetyczne tkaniny, a - no i sama "rączka" jest lżejsza od zwykłego żelazka.
Według mnie taki "ułatwiacz" to coś z półki "thermomixa" "roomby" o takich innych drogich ale pomocnych rzeczy.
Podsumowując - generator według mnie jest idealny na prezent - na przykład ślubny, rocznicowy - czy jakiś inny :)
Nie wierzę, że ktoś by się nie ucieszył :)
No albo dla kogoś "bardziej bogatego" :)
Ja z żalem się z nim rozstanę, bo było mi z nim wygodnie :)
Pozdrawiam i dziękuję za uwagę :)
Zu
Ponieważ miałam bardzo mało czasu, prasowałam co popadło ;)
Chyba zawsze tak jest z czymś "nowym" - że się chce tego używać ;) Z czasem zapęd się kończy ;) ale ba początku jest szaleństwo. Podobno trzeba uważać z piłą motorową, żeby nie wyciąć wszystkich drzew ;))
Generalnie generator ;) według mnie ma jedną wadę - cenę.
Oprócz tego nie zauważyłam, żeby mi coś w nim przeszkadzało. Poręczny jak na swoją wielkośc, szybko się nagrzewa ( naprawdę!), kabel można schować, łatwo się prasuje nawet syntetyczne tkaniny, a - no i sama "rączka" jest lżejsza od zwykłego żelazka.
Według mnie taki "ułatwiacz" to coś z półki "thermomixa" "roomby" o takich innych drogich ale pomocnych rzeczy.
Podsumowując - generator według mnie jest idealny na prezent - na przykład ślubny, rocznicowy - czy jakiś inny :)
Nie wierzę, że ktoś by się nie ucieszył :)
No albo dla kogoś "bardziej bogatego" :)
Ja z żalem się z nim rozstanę, bo było mi z nim wygodnie :)
Pozdrawiam i dziękuję za uwagę :)
Zu
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Krótko i treściwie, super tylko właśnie ta cena - ciekawe jeszcze ile prądu zjada?
OdpowiedzUsuńA sama cena generatora? Ile kosztuje ten model, ktory ty testowalas?
OdpowiedzUsuńWszystko fajnie, ale ja tak nie nawidzę prasowania i układania ciuszków w szafie, że dla mnie to by było jak prezent w stylu "zmywaki do garków" ;)))) Ja bym z chęcią go kupiła, jakbym miała kogoś do prasowania;)))
OdpowiedzUsuńŚwietnie przedstawiony temat "żelazkowy", za takie prezentacje, aż dziw, że firma Tefal nie zasponsorowała już go.
Pozdrawiam
Iwona
www.iwonabaldyga.pl
na electro.pl kosztuje 9 stów z groszami, to chyba najtaniej w sieci.
OdpowiedzUsuńostatnio strzelałam parą z żelazka w szybę piekarnika, który się potwornie ciężko czyści, żeby nie było smug.
a moje kapcie pewnie były prasowane generatorem - szaleńśtwo i rozpusta :)
Nigdy nie korzystałam z generatora i jestem bardzo na czym polega w takim razie jego wyższość nas żelazkiem? Czy na prawdę opłaca się odłożyć tyle pieniędzy na takie urządzenie?
OdpowiedzUsuńKochane,
OdpowiedzUsuńRzeczywiście cena to ponad 1000zł. Wyższość nad żelazkiem jest taka, że para bucha z większą siłą, czyli szybciej rozprasowuje zagniecenia. Poza tym nie trzeba co chwilę tej wody dolewać. Jak ktoś dużo i często prasuje, i ma nadwyżkę budżetową, to czemu nie?
za taki kometarz moze ci go podarują?
OdpowiedzUsuńDziewczyny, ja wyszukałam, że jest do dostania za 585 zł..
OdpowiedzUsuńNo właśnie Zu. Ja byłam PEWNA, że żelazko u Ciebie za taką prezentację zostanie :-P
pozdrowienia
aga
hehe, niestety, nie dla psa kiełbasa ;))
OdpowiedzUsuńa gdzie za 585zł jest?
łeee też byłam pewna ze dostaniesz!
OdpowiedzUsuńcienko cienko...
Zu tu znalazłam : http://www.okazje.info.pl/okazja/sprzet-agd/tefal-express-anticalc-gv7250.html
OdpowiedzUsuńI co widzę moc generatora to 2200 W a ja mam żelazko z parą 2400W czyli wychodzi na to że bierze ciut mniej prądu niż moje żelazko, jakbym 600 zł uzbierała to bym na pewno kupiła po Twojej prezentacji :)
OdpowiedzUsuńFakt sądziłam że dostaniesz go w prezencie - szkoda :(
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTo jeszcze tu: http://www.tanieporownanie.pl/generatory-pary/generator-pary-tefal-gv7250-express-anticalc.html
OdpowiedzUsuńMyślę że trzeba się też potargować - skoro firmy chcą sprzedać to będzie im zależeć i coś zawsze zejdą z ceny ja tak 2 lata temu żelazko kupiłam - wybrałam sobie model z wyższej półki z funkcją "strażaka" i kupiłam o 100 zł taniej niż w makro czy innym tego typu sklepie ze sprzetem AGD oczywiscie przez internet blisko mojej miejscowości, wiec odebralam osobiscie.
Jakby coś Zu to służę numerem telefonu bądź - nie wiem czy mieliby na stanie ten model i za jaką cenę, bo nie pytałam.
No co Ty? Rozstaniesz? Byłam pewna, że masz go na własność!!! Zasłużyłaś...
OdpowiedzUsuńTia, mogliby Ci już go dać. uuuuu, to sobie antyreklamę zrobili odbierając Ci go. Bo jak wiadomo-kto daje i odbiera...
OdpowiedzUsuńAha, i dzięki za kurs na kapciochy., Spróbuje uszyc corce bo wczoraj wchodzac do swojego pokoju woła "Mamo, u mnie jest naszczrane." No i po kapciu. ;)
Powinnaś dostać ten model za takie cudne testowanie :) I dziękuję za kurs szycia kapci ;) Już widzę oczyma wyobraźni moje pokraczne kapcie ;)
OdpowiedzUsuń