wtorek, 3 listopada 2009

To już 3-ci ???


Kurde blaszka,
A ja myślałam, że drugi dopiero. W ogóle mi się coś popiętroliło i pojechałam do szkoły po dzieci ( po syna własnego i brata własnego - są w jednej klasie, takie zawirowania rodzinne;) mieć brata w wieku syna ) nie o tej godzinie co trzeba. I siedziałam godzinę i słuchałam jak mój pierworodny trąbi na trąbie( "na kornecie mamo! nie na żadnej trąbce! na kornecie").
No i uszyłam znów jedną kopertówkę.
Tzn wczoraj wieczorem uszyłam. Dziś tylko zdjęcie.
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim odwiedzającym :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz